Garbicz Festival to ogień kreatywności – twierdzą polscy filmowcy

Na tegorocznym festiwalu mieliśmy wielu znakomitych gości. Wśród nich byli m.in. świetni polscy filmowcy. Michał Marczak, reżyser filmu fabularnego „Wszystkie nieprzespane noce” (a także dokumentów m.in. głośnego „Fuck for forest”) był już u nas drugi raz. I być może wróci tutaj znów za rok, bo chce by kilka scen z jego nowego filmu rozgrywało się właśnie w czasie Garbicz Festival 2018.
Michałowi tak spodobało się u nas przed rokiem, że zachęcił całą grupę swoich filmowych przyjaciół do przyjechania na naszą imprezę. Wśród nich byli m.in. aktor Krzysztof Bagiński – odtwórca roli głównej w filmie „Wszystkie nieprzespane noce” oraz operator Łukasz Żal, autor zdjęć m.in. do – nagrodzonego Oskarem – filmu „Ida” Pawła Pawlikowskiego.
Być może cała ekipa filmowa wróci tu w sierpniu 2018 roku do pracy nad nowym filmem. Tymczasem Michała i Krzysztofa poprosiliśmy o garść refleksji po tegorocznej edycji Garbicz Festival.
Obaj panowie byli pod dużym wrażeniem tego, co się u nas dzieje. Ale nie uprzedzajmy faktów, sami wam to najlepiej opowiedzą.

Zapraszamy do naszych materiałów wideo. Najpierw Michał Marczak, który wyjeżdża z Garbicza z wielką energią, bo odbył tu „wiele pięknych rozmów”.

A po nim Krzysztof Bagiński o „przejmująco silnej uprzejmości” na Garbicz Festival: