Dobremu gospodarzowi drzewa rosną…

Wielu naszych gości – mimo że zjeździli pół świata – jest zachwyconych naturalnym urokiem, klimatem i czarem Garbicza.
Są wśród nich tacy, którzy twierdzą, że jezioro, las i polany, gdzie odbywa się Garbicz Festival to najpiękniejsze miejsce pod słońcem. Nie tylko z grzeczności nie wypada nam się z tą opinią nie zgodzić.
Choć my uważamy, że u nas jest pięknie, ale jeszcze piękniej jest dopiero wówczas, gdy przyjeżdżają tu ludzie i to miejsce naprawdę żyje, oddycha pełną piersią. Wtedy piękno wewnętrzne człowieka (to co jako artysta tworzy) funkcjonuje w harmonii z pięknem natury. To goście nadają sens naszej pracy. A jest jej – także w okresie między festiwalami – sporo. Ale my lubimy tę robotę.
Dbamy o nasz teren, tu odpoczywamy i tu się spełniamy. Bez tej przyrody, bez lasu, jeziora, słonecznych polanek Garbicz Festival nie miałby tego charakterystycznego uroku.
Dlatego zgodnie z naszą filozofią i oczekiwaniami naszych gości – którzy w dużej mierze są aktywni pro-ekologicznie, należą do ruchów „zielonych” – bardzo dbamy o przyrodę na terenie festiwalu. Jak już nieraz pisaliśmy, strefa festiwalu jest nie tylko sprzątana, ale też dosadzane są nowe drzewa. Tereny zielone stale się powiększają, a  drzew przybywa, na co najlepszym dowodem jest porównanie map obszaru festiwalu z roku 2010 i 2019. Społecznościowy serwis internetowy OpenAerialMap świetnie pokazuje cały teren ze zdjęć lotniczych. Na prezentowanym poniżej porównaniu wyraźnie widać, jak bardzo zazieleniło się terytorium powyżej jeziora, czyli zona Garbicz Festivalu. Nas też to bardzo cieszy! Dbałość o przyrodę jest dla nas priorytetem, chcemy żyć i działać w zgodzie z przyrodą. I jak pokazują te mapy oraz zamieszczone poniżej zdjęcia, jesteśmy dobrym gospodarzem tego terenu.
Warto podkreślić, że na terenie mamy nowoczesną przepompownię ścieków. Obszar Garbicz Festivalu – o czym  nie wszyscy wiedzą –jest skanalizowany.
Więcej artykułów o naszej działalności proekologicznej znajdziecie na tej stronie w zakładce: W ZGODZIE Z NATURĄ.

Teren Garbicz Festival z lotu ptaka: