Gorące powitanie na Garbicz Festival 2019

Garbicz Festival edycja 2019 startuje jak zwykle z wielkim rozmachem. Mnóstwo gości, mnóstwo pozytywnie nastawionych ludzi, mnóstwo dobrej muzyki.

Środa, a szczególnie czwartek to niezwykle gorące i tłumne dni na drogach prowadzących na Garbicz Festival. Goście festiwalowi chcą jak najszybciej dostać się na zielone łąki i zacienione wzgórza, rozbić namioty albo zaparkować kampery i ruszać na odkrywanie muzycznych zakamarków scen rozstawionych na przepięknych terenie nad jeziorem.

Najpierw, rzecz jasna, trzeba stanąć w kolejce do rejestracji na specjalnie wytyczonym polu, gdzie wiele gwaru i ruchu. Nic dziwnego. Dawno niewidziani znajomi witają się serdecznie i wylewnie. Dużo frajdy, a o porcję dodatkowej tym razem postarała się trupa oryginalnie przebranych dziewczyn na szczudłach. Festiwalowi goście na dzień dobry opryskani zostali mydlanymi bańkami i wodą – by symbolicznie zmyć z siebie kurz drogi. Inni musieli przejść próbę… hula-hop. Trzeba było przecisnąć się przez kolorową obręcz, by otworzyć sobie wejście na festiwal.

To rzecz jasna tylko żartobliwy wstęp. Teraz czas na to, co najważniejsze, czyli długie godziny muzyki, zabawy, podziwiania inscenizacji i rozmaitych przedstawień. Świat Garbicz Festival to świat niezwykle różnorodnych inspiracji, który nie daje się zaszufladkować.